wtorek, 9 października 2012

co tam u Was...

Hej, co tam u Was słychać? Jak mija tydzień? Tydzień pełen nauki, nieprzespanych nocy, marudzenia, stresu, głupoty... Przed momentem wróciłam z Piotrkowa. Nie mam siły. Jestem wykończona. Do końca egzaminu z prawka zostało kilka dni. Powoli zaczynam się stresować. Wiem, że nie powinnam, ale.. Dzień przed wypije hektolitry melisy, a w dzień egzaminu zjem całą torbę cukierków z melisy. Myślicie, że mnie to nie zamuli? Czy może nie powinnam nic brać w dzień egzaminu? Poradźcie mi. Powinnam zrobić jeszcze dzisiaj bazę pytań i nauczyć się na jutro do szkoły. Czuję, że nie będę długo spać dzisiejszej nocy.
Lecę. Życzcie mi szczęścia.

Na dzisiaj:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz